...
drugi wieczor mija mi w uspieniu
sama z soba rozmawiam o sumieniu
zaplatana w gwiazd mglawicy
patrze w oczy syberyjskiej wilczycy
dzikie zwierze to niemoc
wdziera sie we mnie jej przemoc
otula mnie szalem z koronek
platkami wiosennych jablonek
kusi i lasi jak szczenie
poglaszcz - szepce - swoje brzemie..
nie lekaj sie wlasnej tesknoty
wspomnienia chodza noca jak koty
winna jestem zapomnienia
zimy sloty
wiosny roztopow
lata ocieplenia
winna jestem zapatrznia w punkt jeden
wielu lat wedrownik ja ...
w krainie nieistnienia
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz